Saturday 27 June 2009

Na sicie

_




Zeefdrukwerkplaats - pracownia sitodruku.

A tam kubeczki z kolorami, butelki z płynami, mieszanie mikstur jak w kuchni. I kolor błyszczy jeszcze mokry na papierze.

Potem się sprząta przez 30 minut. Niebieskie wiaderka
i brudnoszare gąbki. Zmyć kolor z sita, ze stołu, z podłogi. Odkolorować szpatułkę i squeege i ręce.
Uwielbiam.


_

3 comments:

  1. Aniu, najcieplejsze życzenia i uściski kochana, marysia

    ReplyDelete
  2. ależ piękne :)

    A ja właśnie przedwczoraj tłumaczyłam recenzję o sitodrukach...

    Magia.

    ReplyDelete