_
_
_
Przemiły dzień. Słońce jak w lato i najdziwniejsza plaża, jaką widziałam. Morskie roślinki wystają z błota. Da się po tym spacerować, ale jest dość ślisko. Trochę bliżej brzegu drobny, jasny piasek i znów dziwna roślinność.
_
Sunday, 21 September 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Miło mi się patrzy na Twojego bloga. Zamiast wieczornej herbaty.
ReplyDeleteUściskuję
Ag:)
ReplyDeletesam nie znoszę robić zdjęć, ale chyba lubię je oglądać :) - może to oznaka lenistwa ;). Te tutaj ciekawe, barwy interesujące. Ta plaża jak z innego świata
ReplyDeletepzdr
super!:)
ReplyDeletepozdrawiam