_
_
_
_
Ameland. Druga z kolei, licząc od wschodu.
Warto było biec rano na autobus, walcząc z mroźnym powietrzem. Potem już było tylko lato.
Tandem bike z Berenice i francuskie piosenki śpiewane po drodze między wioskami. Jechałam z tyłu, mogłam robić zdjęcia. Wystarczyło potulnie zgodzić się na rytm, pedałować, trochę słuchać jak w tańcu.
Plaża tym razem od północy. Morze Północne. Piach, przestrzeń, pustynia. I rowery.
Portugese girls zrobiły sobie sesję jak z HMu, a Berenice kazała się nagrywać, jak turla się w dół po wydmie. Kochana wariatka, poza murami Akademii dziczeje w niewyjaśniony sposób.
Im bardziej poznaję ludzi, których tu spotykam, tym bardziej nie mogę się nadziwić, z jak wielu elementów się składamy i jak dużo czasu trzeba, żeby zrozumieć chociaż kawałek takiej istoty. Wydaje się, że już mam, wiem, znam, a jedno zdanie, nowa sytuacja odkrywa przede mną niezbadane dotąd przestrzenie.
(Wciąż pozostawać ciekawym drugiego człowieka. Opróżnić szufladki i pozamykać. Codziennie otwartym szeroko wychodzić z pytaniem i pozwalać tworzyć nowy obraz.)
Monday, 29 September 2008
Thursday, 25 September 2008
Interieurarchitectuur
Sunday, 21 September 2008
Schiermonnikoog with Hao 1/2
Schiermonnikoog with Hao 2/2
Friday, 19 September 2008
Transport miejski
_
_
Parking przy dworcu.
Rowerzystów w Groningen jest więcej niż pieszych. W starej części miasta prawie nie ma samochodów. Parkowanie jest tu bardzo drogie - 20 euro za dzień. Przez centrum nie można też przejechać; jest podzielone na cztery części. Do każdej można wjechać i wyjechać, ale nie są połączone. Wszystkie chodniki, krawężniki, ścieżki, wszystko jest przystosowane dla rowerzystów.
That's how you make a city bike-friendly!
Jest więc dość cicho nawet w samym centrum, a powietrze jest świeże.
Każdego ranka pod uczelnią parkują studenci i wykładowcy.
Moja Gazela.
_
Parking przy dworcu.
Rowerzystów w Groningen jest więcej niż pieszych. W starej części miasta prawie nie ma samochodów. Parkowanie jest tu bardzo drogie - 20 euro za dzień. Przez centrum nie można też przejechać; jest podzielone na cztery części. Do każdej można wjechać i wyjechać, ale nie są połączone. Wszystkie chodniki, krawężniki, ścieżki, wszystko jest przystosowane dla rowerzystów.
That's how you make a city bike-friendly!
Jest więc dość cicho nawet w samym centrum, a powietrze jest świeże.
Każdego ranka pod uczelnią parkują studenci i wykładowcy.
Moja Gazela.
Wednesday, 17 September 2008
I inny domek
Sunday, 14 September 2008
Subscribe to:
Posts (Atom)